„Zbrodnia i kara” Fiodora Dostojewskiego na pewno nie należy do łatwych i lekkich książek, które przytrafiło czytać mi się w życiu, ale spokojnie mogę ją zaliczyć do tych ciekawych. Jest to powieść realistyczna otoczona psychologią głównego bohatera. Pomimo że została napisana wiele lat temu (bo w 1866), to tak naprawdę wciąż ma wiele wspólnego ze współczesnością.
Oglądając musical „Lalka” w Teatrze Muzycznym w Gdyni, nie spodziewałam się, że książka tak bardzo może mi się spodobać. Fakt za pierwszym razem czytało mi się dość szybko i przyjemnie, to za drugim aż tak łatwo mi nie szło. Niemniej jednak mam świadomość, że wiele osób nie jest w stanie przebrnąć nawet 100 początkowych stron przy pierwszym razie (np. kiedy muszą przeczytać do szkoły).
Krzysztof Kowalski -świetny Geralt z Rivii, Bies w musicalu Lalka. Człowiek bardzo otwarty, ciepły, wiecznie uśmiechnięty, po prostu pozytywny wariat. Jego każde wejście powala, tyle ile ten chłop ma w sobie energii to po prostu szok. Jego energia udziela się nie tylko podczas spektaklu, ale też poza nią. Jest swoistym poprawiaczem humoru, patrząc się na niego, ciężko jest się nie uśmiechać.
Weronika Zubowicz (Walenciak) — Kobieta naprawdę wielu talentów. Fotomodelka, aktorka, piosenkarka, dziewczyna KSW. Przezdolna, przepiękna. Jedna z dwóch przecudownych odtwórczyń roli Fleur de Lys w „Notre Dame de Paris” w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Prywatnie żona aktora i wokalisty Przemysława Zubowicza. Cóż więcej można o niej napisać.
Zapraszam do dość krótkiej, ale mam nadzieję ciekawej lektury.
Ten sezon dla wielu skończył się za szybko, o wiele za szybko. Dla mnie po części też liczyłam, że do jego końca uda mi się jeszcze gdzieś pójść, zobacz choć jeden spektakl. Niestety pandemia zaskoczyła nas wszystkich i to bardzo.
Na szczęście podczas tego sezonu (i okresu kwarantannowego też) udało mi się „zaliczyć” kilka spektakli, koncertów itp.
Od jakiegoś czasu zastanawiałam się, dlaczego Gombrowicz w "Ferdydurke" stwierdza, że "Słowacki wielkim poetą był". Pomimo że w gimnazjum czytałam "Balladynę" to nie znalazłam na to pytanie odpowiedzi. Dopiero kiedy niedawno, trochę z przymusu, przeczytałam "Kordiana", poznałam przyczynę takiego twierdzenia i w dużym stopniu przyznałam mu rację.
Subskrybuj:
Posty (Atom)